Gdzieś wśród gwiazd, gdzie nie słychać ludzkich kłamstw
Gdzie nie widać wszystkich bram, tam gdzie jesteś... gdzieś wśród gwiazd
Ja tak bardzo pragnę wyjść, móc zatrzasnąć świata drzwi
Chce zapomnieć góry trosk i przejść życia, życia most
Ja już nie chce cierpieć marzyć śnić
Już nie mogę dłużej w bólu żyć
Chce przytulić do Ciebie tak mocno się
I powiedzieć jak bardzo Kocham Cię
Weź mnie stąd
Już nie mogę iść pod prąd
Życie już straciło sens
Ja tak bardzo tak bardzo być z Tobą chce
Nie mów nic, nie zamykaj mi kolejnych drzwi
Zostaw miejsce w sercu swym, bardzo proszę...
Chciałbym móc mieć nadzieje, życia klucz
Ze ty także myślisz tak, ze ty czekasz... gdzieś wśród gwiazd
Gdy przeglądam w pamięci wspomnienia me
I gdy widzę wyraźnie właśnie Cię
To choć wiem ze nie ma, nie będzie Cię
Pójdę szukać i znajdę, znajdę Cię
Ja już nie chce cierpieć marzyć śnić
Już nie mogę dłużej w bólu żyć
Chce przytulić do ciebie tak mocno się
I powiedzieć jak bardzo Kocham Cię
Weź mnie stąd
Już nie mogę iść pod prąd
Życie już straciło sens
Ja tak bardzo tak bardzo być z tobą chce