"BAJKA O KRÓLEWNIE ROZPUSZCZALSKIEJ..."
Pewien król miał piękną córkę Był tylko jeden problem:wszystko, czego dziewczyna dotykała, rozpuszczało się Bez względu na to, co to było :metal, drewno,plastik... Wszystko się rozpuszczało Z tego powodu miejscowi faceci obawiali się, że nikt nie będzie miał możliwości Jej poślubić... Któregoś dnia czarodziej rzekł do króla:Jeśli znajdzie się coś, co nie rozpuści się po dotknięciu przez Twoją córkę, Jej przypadłość będzie wyleczona Król był uszczęśliwiony Następnego dnia zorganizował turniej Mężczyzna, który przyniesie królewnie coś, co nie rozpłynie się w Jej dłoniach, będzie mógł ją poślubić i tym samym odziedziczy w przyszłości całe królestwo Stawiło się trzech młodych książąt. Pierwszy z nich przyniósł ogromny diament, przekonany iż diament jest najtwardszy i z pewnością nie rozpuści się po dotknięciu przez królewnę Ale jak tylko dziewczyna dotknęła diamentu,rozpłynął się natychmiast Książę odszedł zasmucony Drugi z książąt przyniósł ze sobą wielką i ciężką sztabę czystego złota i... niestety, sytuacja przebiegła tak samo Trzeci z książąt rzekł do królewny:
- Wsuń rękę do mojej kieszeni i poczuj to...
Królewna uczyniła, jak Jej kazał i zaczerwieniła się... Hurrraaaa
To "coś" nie rozpuściło się w Jej dłoni Król był uszczęśliwiony A książę poślubił królewnę i żyli długo i szczęśliwie
Pozostaje tylko pytanie: Czym było to coś, co nie rozpuściło się w dłoniach królewny
Wiem, o czym myślisz
To musi być coś twardego
Coś bardzo ciekawego
Czy wiesz co to było Sprawdź, czy Twoje przypuszczenia są trafne Odpowiedź poniżej....
ODPOWIEDŹ:
"CZEKOLADA M&Ms rozpuszcza się w ustach a nie w dłoni..."
Último jogo