"Pewien tatuś i jego synek szli podcieniami miejskiej ulicy, przy której znajdowały się sklepy i wielkie wystawy. Tatuś niósł torbę pełną paczek i sapał ze złości mówiąc do dziecka:
- Kupiłem ci czerwony kombinezon, kupiłem ci robota, kupiłem ci zestaw piłkarzy... Co jeszcze mam ci kupić????
- Weź mnie za rękę - odpowiedziało dziecko".
Odłóż portfel i weź dziś kogoś za rękę...
![hands.jpg?w=500](https://metodyscimiedzyrzecz.files.wordpress.com/2009/12/hands.jpg?w=500)