rabatina1

registro: 07/12/2015
Ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły.
Pontos200mais
Próximo nível: 
Pontos necessários: 800
Online agora

Czas milczenia i szacunku.....

Nic nie da złość na świat ,na los.
Choć tak okrutny zadano cios.
Ściśnięte pięści rozluźnij właśnie,
Nim dobro w ludziach już całkiem zgaśnie.
Wyciągnij dłonie w życzliwym geście,
Dopóki możemy coś zrobić jeszcze.
Choć serce krwawi, choć łzy się leją, 
Żyjmy choć chwilę proszę nadzieją,
Że to nie koniec, nie koniec przecie
I choć upadłeś- powstań człowiecze.
Powstań i z dumą otrzep kolana,
Choć Cię rozrywa bolesna rana.
Nie przestań wierzyć, że radę damy.
Bo My Polacy się nie poddamy
I chociaż dziś odszedł do nieba,
Widocznie Jego tam Bogu trzeba,
I choć Orkiestra tam gra już Jemu,
Sen o Wiktorii tam leci Dżemu,
Ku Jego chwale i ku pamięci,
Niechaj nas w drodze tej nie zniechęci,
Rozłam poglądów, granice granic,
Miejmy różnice swoje już za nic,
I w jednym marszu, serce przy sercach,
Niech nas zjednoczy Marzeń Morderca.
Ramieniem w ramię, stopą przy stopie,
Idźmy wstrzymani w dzikim galopie,
Idźmy w milczeniu tysiąca słów,
Niech nas prowadzi przyjaźni duch.
A Ty Mój Drogi czuwaj nad nami,
Nie chcemy przecież tu zostać sami.
Niechaj Twój duch wskazuje drogę,
O to Cię tylko już prosić mogę.
Bądź światłem w mroku, uśmiechem w złości,
Bądź niczym gołąb polskiej wolności...