___Alicja___

Status do relacionamento: em um relacionamento
Interessado em: mulheres, homens
Procurando por: entretenimento
Zodiac sign: Aries
Aniversário: 1995-04-11
registro: 24/11/2011
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia,by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.
Pontos8mais
Manter o nível: 
Pontos necessários: 192

Guma.

Porównanie czynności, jakie wykonują kobiety i mężczyźni gdy samochód złapie gumę:

Ona:    1.  Poczuć szarpnięcie
   2.  Zatrzymać się na poboczu,włączyć awaryjne
   3.  Wyjrzeć przez okno
   4.  Zauważyć przebite koło
   5.  Wyjąć z torebki komórkę
   6.  Zadzwonić po męża,przyjaciela albo po pomoc
        drogową.

On:    1. Poczuć szarpnięcie.
   2. Przejechać jeszcze około 1 km nasłuchując i
       obserwując przejeżdżające samochody,czy któryś nie
       złapał gumy.
   3. Zatrzymać się na środku jezdni, wysiąść i obejrzeć    
      wszystkie koła.
   4. Zakląć i pokazać palec omijającym i trąbiącym
       kierowcom.
   5. Zjechać na pobocze i wysiąść.
   6. Wsiąść z powrotem do odjeżdżającego samochodu.
   7. Zaciągnąć ręczny i włączyć światła awaryjne.
   8. Wysiąść wprost w głęboką kałużę.
   9. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom.
 10. Wyjąć z bagażnika skrzynkę z narzędziami, teczkę,
      zakupy, jakieś papiery, szmaty, blachy, kawałek deski i
      inne śmieci.
 11. Wyjąć lewarek, klucz do kół i zapasowe koło.
 12. Zakląć na bud i smary,pokazać palec przejeżdżającej i
      trąbiącej ciężarówce.
 13. Zdjąć marynarkę, założyć rękawice.
 14. Wyjaśnić kierowcy ciężarówki,że to nie było do niego i,
     że może schować swoją wielką łyżkę do opon i jechać
      dalej.
15. Podłożyć lewarek ukradkiem pokazując palec
     odjeżdżającej ciężarówce.
16. Zacząć podnosić samochód.
17. Zakląć na wgnieciony próg.
18. Opuścić samochód,ustawić lewarek poprawnie.
19. Podnieść samochód.
20. Spróbować odkręcić koło.
21. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom.
22. Opuścić samochód.
23. Poluzować śruby trzymające koło.
24. Podnieść samochód.
25. Odkręcić koło i zrzucić je na jezdnię.
26. Dogonić toczące się koło i przewrócić je na pobocze.
27. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom.
28. Spróbować założyć zapasówkę.
29. Rzucić wiązankę na pęknięte spodnie i pokazać palec
     przejeżdżającym samochodom.
30. Założyć zapasówkę, przykręcić śruby.
31. Wrzucić lewarek,klucz do kół,teczkę, narzędzia,
     rękawice i resztę śmieci do bagażnika.
32. Z triumfem na twarzy pomachać przejeżdżającym
     samochodom,a potem i tak pokazać im palec.
33. Wsiąść do samochodu,zwolnić ręczny,wyłączyć
     awaryjne,ruszyć.
34. Przejechać 200 m,zatrzymać się,cofnąć.
35. Wrzucić przebite koło do bagażnika.
36. Zakląć na brak rękawic na rękach,pokazać palec
     przejeżdżającym samochodom.
37. Wsiąść,ruszyć,po 5 km usłyszeć dziwny dźwięk,
     zatrzymać się.
38. Wysiąść,przejść z powrotem ok. 500 m.
39. Znaleźć odkręconą śrubę.
40. Wrócić do samochodu,dokręcić wszystkie śruby we
     wszystkich kołach.
41. Zakląć i pokazać palec przejeżdżającym samochodom.
42. Wsiąść,ruszyć,przejechać 10 km,złapać następną
     gumę.


UŚMIECHNIJ SIĘ...

SZCZYPTA  HUMORU

Były sobie dwie zakonnice............

Jedna z nich nazywana była                          Druga znana była jako
SIOSTRA  MATEMATYKA ( SM )                        SIOSTRA  LOGIKA ( SL )

                                    


Ściemnia się a one są w parku daleko od klasztoru.

SM - Czy zauważyłaś, że śledzi nas jakiś facet od trzydziestu ośmiu i pół minuty?
         Zastanawiam się czego chce?

SL -  To logiczne, chce nas zgwałcić.
SM -  Och, nie! W tym tempie dogoni nas w ciągu 15 minut!
         Co możemy zrobić ?

SL -  Jedyna logiczną rzeczą jaką możemy zrobić, to oczywiście iść szybciej.
SM -  Nie działa.
SL -   Oczywiście, że nie podziałało. Ten facet zrobił jedyną logiczną rzecz.
         Również zaczął iść szybciej.

SM -  Więc co powinnyśmy zrobić? W tym tempie dogoni nas w ciągu minuty.
SL -   Jedyną logiczną rzeczą jaką możemy zrobić, to oczywiście rozdzielić się.
         Ty pójdziesz tamtą drogą, ja tą. On nie może śledzić nas obu jednocześnie.

Mężczyzna oczywiście postanowił iść za SIOSTRĄ LOGICZKĄ.
SIOSTRA MATEMATYCZKA dotarła do klasztoru i zaczęła  martwić się o SIOSTRĘ LOGICZKĘ.
SIOSTRA LOGICZKA w końcu dotarła.


SM -   SIOSTRO LOGICZKO ! Dzięki Bogu już jesteś !
          Opowiedz mi ..... co się stało!
SL -   Wydarzyła się jedyna logiczna rzecz. Mężczyzna nie mógł śledzić nas obu,
          więc poszedł za mną.

SM -   Tak, tak ! Ale co było później ?
SL -    Stała się jedyna logiczna rzecz. Zaczęłam biec  najszybciej jak potrafię,
          ale on również zaczął biec najszybciej jak potrafił.

SM -    I co ?
SL -    Stała się jedyna logiczna rzecz. Złapał mnie.
SM -   Och Siostro! Co zrobiłaś?
SL -    Jedyną logiczną rzecz. Podniosłam moją spódnicę.
SM -   Och Siostro ! A co zrobił mężczyzna ?
SL -    Jedyną logiczną rzecz jaką mógł zrobić. Opuścił spodnie.
SM -   Och, nie ! Co było potem ?
SL -    Czy to nie logiczne Siostro?

 

          ZAKONNICA  Z  UNIESIONĄ  SPÓDNICĄ MOŻE BIEC SZYBCIEJ
                 NIŻ FACET  ZE  SPUSZCZONYMI  SPODNIAMI.


Przemyslenia dojrzałego faceta.

 

PRZYGOTOWANIE KAWY
Przygotowanie kawy jest jak kochanie się z piękną kobietą.Powinna być gorąca.Nie wolno się spieszyć.Poruszam w niej...delikatnie i mocno.Na końcu dodaję mleko.

KŁADĄC WYKŁADZINĘ
Kładzenie wykładziny jest...jak kochanie się z piękną kobietą.Sprawdzam wymiary,rozkładam ją na podłodze,przyciskam,kładę się na niej i posuwając się do przodu i do tyłu dociskam równomiernie.

TAPETOWANIE
Tapetowanie jest jak kochanie się z piękną kobietą.Rozkładam ją na stole,pokrywam klejem i przytykam jednocześnie gładząc dłońmi.Następnie czyszczę swój pędzel,zapalam papierosa i podziwiam swoją robotę.

ROZBIJANIE NAMIOTU
Rozbijanie namiotu jest...jak kochanie się z piękną kobietą.Rozkładam na podłożu,rozpinam drzwi,stawiam maszt i...wślizguję się do śpiwora.

MYJĄC SAMOCHÓD
Mycie samochodu bardzo przypomina kochanie się z piękną kobietą.Pieszczę karoserię.Dmucham miękko i delikatnie.Koncentruję na tym całą swą uwagę. Upewniam się, że gąbka jest mokra.

W SZPITALU
Także pobyt w szpitalu jest jak kochanie się z piękną kobietą.Kładę się do łóżka,jestem mamiony półprawdami i wykrętami,sonduję jakieś głębokie ciemne dziury i...tracę wszystkie siły.

WYPADEK
Będąc na krawędzi śmierci w pędzącym samochodzie...to jak kochanie się z piękną kobietą. Przede wszystkim, spinam się. Staram się opanować, a jeśli nadal odmawia posłuszeństwa, modlę się o kontakt z bliźniaczymi poduszkami powietrznymi tak szybko jak to tylko możliwe.

WĘDKOWANIE
Oczywiście,jak wiesz,jestem bardzo ostrym wędkarzem.Często myślałem, że wyprawa na ryby kojarzy się bardzo z kochaniem się z piękną kobietą. Przede wszystkim czyszczę i sprawdzam swój sprzęt, ostrożnie wysuwam wędkę usuwając nieczystości powstałe na nieużywanym sprzęcie. Wtedy rozciągam wędkę na całą długość i sprawdzam dokładnie czy nie ma żadnych supłów albo śladów zużycia. Szczególnie w podstawie, gdzie zwykle stosowany jest uścisk. Upewniam się że mam przyzwoity spławik, odpowiednią przynętę i mogę ruszać na połów.


DBAJ O SWOJĄ KONDYCJĘ ....!

 FITNESS

Chciałbym się z Wami dzisiaj podzielić
jedną z tajemnic mojego sukcesu,
jak z siedzącego za biurkiem obwiesia,
miłośnikiem się stałem fitnessu.

Wszystko zaczęło się w biurze, od gumki,
co praktykantce wypadła z ręki,
schyliłem się żwawo, żeby ją podnieść
i tak już zostałem w skłonie maleńkim.



Korzonki, kochany, rzekł pan doktor,
za dużo wagi, sportu za mało,
najpierw Voltaren proszę połykać,
a potem wzmocnić sflaczałe ciało.

Wziąłem do serca sobie tę radę
i czasu nie tracąc, tylko kasę,
kolarki kupiłem i adidasy,
by mięśnie rozwinąć nad pasem.

Potem poszedłem do fitness-klubu,
na zwykły zapisać się trening,
lecz słowa trening nikt tam już nie znał,
wziąłem więc "total body kondyszjoning".

Do tego jeszcze mi dołożyli
step i "fet berning", żeby tłuszcz spalić,
by zaś zrozumieć co do mnie mówią,
na kurs angielskiego mnie zapisali.

Później posłali mnie do sali,
gdzie przed lustrami w takt muzyki,
"łorm ap" robiła grupa panienek
odzianych w "legginsy" i "draj-fity".

"Hil beck" ćwiczyły właśnie te panie,
w pośladki stukając stópkami,
cycuszki wdzięcznie podrzucając
wraz z obcisłymi "topami".

Z wrażenia się nawet nie spostrzegłem,
jak przed "stepperem" mnie postawili,
w rączusie mi hantle powtykali,
"zające" na kostki założyli.

Przy "boxing sirkat" dech mi zaparło,
ćwicząc pilates skurczy dostałem,

"kul dałn" mnie w końcu uratował
i przed paniami plamy nie dałem.

Na samym końcu przyszedł "streczing",
to takie ciała rozciąganie
i muszę powiedzieć, że baardzoo to lubię,
szczególnie jak robią to panie.

Te dłuuugie wyciągnięte nogi,
jak jabłuszka krągłe cycuszki
i pupki wdzięcznie powypinane,
o kształtach obłych jak gruszki.


Poznawszy bogactwo tych ćwiczeń,
dostrzegłem, że fitness to zdrowie,
lecz chodzić będę tylko na "streczing",
bo na "stepperach" to nie wyrobię.

(E.J.)



Partnerstwo w rodzinie...

 

Partnerstwo w rodzinie...

 


"Nazywam się Jan Nowak, wraz z moją rodziną, czyli Jadwigą oraz dwójką wspaniałych pociech, zostaliśmy uznani za najbardziej partnerska rodzinę w Grodzisku i jego okolicach, przez czytelników Głosu Grodziska i naszych sąsiadów.
Kilka elementów, które tworzą idealny związek partnerski, harmonię nawet bym powiedział ze przede wszystkim – podział obowiązków: moja żona gotuje, ja jestem odpowiedzialny za zjedzenie tego posiłku. Staram się to wykonywać jak najlepiej i jak najczęściej. Jeżeli ja natomiast pobrudzę odzież, czy cokolwiek, no to żona moja, z uwagi na partnerski styl naszego związku, czuje się w obowiązku by to posprzątać i doprowadzić do stanu poprzedniego.
Po posiłku na ogół zastanawiamy się wspólnie, kto jest odpowiedzialny za to, że talerze czy garnki są brudne. Wtedy zbieramy całą rodzinę, zastanawiamy się wspólnie i w demokratycznym głosowaniu uczciwie dochodzimy do wniosku, że talerze czy garnki pobrudziła osoba, która posiłek nakładała na talerze, jest to moja żona Jadwiga.
Wszyscy uśmiechnięci przechodzimy do dalszych części naszego dnia.
Moja żona Jadwiga, która jest odpowiedzialna właśnie w tym przypadku teraz za zmywanie czy sprzątanie robi właśnie to, natomiast ja, jako głowa rodziny odpowiedzialny jestem za zbieranie informacji, gromadzenie informacji ze świata. Zasiadam przed telewizorem, słucham wiadomości, czytam gazety.
Kiedyś nawet zastanawialiśmy się czy nie zamienić się obowiązkami, jednak Jadwidze nie wychodziło… natłok tych informacji, ogrom… nie była w stanie tego przetworzyć i przekazać, dlatego pozostaliśmy przy tym modelu partnerskiej rodziny i podziale uczciwym obowiązków.
Zdarza się tak, iż lubię sobie wypić piwko czy dwa. Partnerski model rodziny każe nam zachowywać się w ten sposób, iż moja żona powinna mieć z tego jakieś wymierne korzyści. Umówiliśmy się, że puste puszki, moja małżonka będzie zbierała i raz w tygodniu zanosi te puszki do skupu i w ten sposób zarobione pieniądze uznajemy wspólnie za jej dochody. To jest takie jej kieszonkowe, robi sobie z tym, co tylko chce, wydaje na zakupy istne szaleństwa w supermarketach.
Naszą opiekę nad dziećmi też postanowiliśmy rozłożyć między nas po partnersku. A mianowicie kwestie spacerów i wypoczynku z dziećmi przekazałem małżonce, ponieważ po takim popołudniu spędzonym w kuchni, należy jej się chwila relaksu, chwila odpoczynku na świeżym powietrzu. Zatem spacery, zabawy z dziećmi, granie w piłkę, bawienie się w piaskownicy i inne tego typu rzeczy związane z ruchem i naszymi pociechami, przekazałem w pełni małżonce. Niech ma z życia trochę radości, a ja niestety postanowiłem ten czas spędzić w domu.
Myślę, że ważnym elementem jest także dbanie o szczęście i zdrowie i higienę życia drugiego człowieka. Ostatnio, gdy zaszła potrzeba umycia samochodu, ponieważ jestem bardzo podatny na bakterie i wirusy a wiadomo jesień… nawet teraz już słyszę po głosie, że coś z gardłem jest nie w porządku, żebym ja swojej żony będąc chorym później nie zaraził, postanowiłem nie ryzykować nie podziębiać się. Doszliśmy do wniosku, że lepiej będzie, jeśli ona umyje ten samochód, ja zostałem w domku.
Wszyscy teraz jesteśmy zdrowi i mogę śmiało powiedzieć… chyba szczęśliwi…"